Strefy czasowe

Gdy ostatni raz byłam w Stanach, szefowa budziła mnie o 3 rano żeby zapytać o jakiś drobiazg, bo ciągle zapominała, że jestem w innej strefie czasowej. U niej wtedy była 9 i zaczynała normalny dzień pracy. Pomimo, że szefowej już nie ma, telefony w środku nocy na pewno się zdarzą.

Zaciekawiła mnie dzisiaj kwestia zmiany czasu. I tak, lot z Frankfurtu do Los Angeles mamy o godz. 10:00 i potrwa 11 i pół godziny. Według polskiego czasu powinniśmy być w Los Angeles o 21:30. Dzięki zmianie strefy czasowej, będziemy w Los Angeles już po „2 i pół godzinie”, bo gdy będziemy lądować w Los Angeles będzie dopiero 12:30. Super! Zupełnie inaczej będzie już na miejscu. Zmieniając strefy czasowe, np. wjeżdżając do stanu Utah albo Indiana, będziemy po drodze tracić jedną godzinę. Trzeba będzie o tym pamiętać, gdy będziemy mieć wykupioną wycieczkę na konkretną godzinę 🙂

Dla tych którzy nie wiedzą, o której do nas nie dzwonić lub nie pisać:
• Pacific Standard Time (UTC-8 czyli różnica czasu z Polską – 9 godzin) – zachodnie wybrzeże USA: California, Nevada
• Mountain Standard Time (UTC-7 czyli różnica czasu z Polską – 8 godzin) – Arizona, Utah, Colorado
• Central Standard Time (UTC-6 czyli różnica czasu z Polską – 7 godzin) – Illinois (Chicago)
• Eastern Standard Time (UTC-5 czyli różnica czasu z Polską – 6 godzin) – wschodnie wybrzeże: New York, Washington D.C.

I tak, gdy w Polsce mamy teraz 23:30, w Los Angeles jest 14:30, w Chicago jest 16:30, a w Nowym Yorku jest 17:30!

Dobranoc 🙂